Zanosi się na sukces polskich frankowiczów w Europie? Rzecznik generalny TSUE podpowiada polskim sędziom jak żyćSąd nie powinien próbować „zalepiać” luk, powstałych w umowie kredytowej po wyrzuceniu z niej nieuczciwych zapisów, przepisami czerpiącymi z „zasady słuszności” lub „ustalonych zwyczajów”. Powinien tylko sprawdzić czy umowę pozbawioną nieuczciwych fragmentów da się dalej wykonywać – ogłosił dziś rzecznik generalny europejskiego sądu TSUE, rozpatrując sprawę polskich kredytobiorców frankowych. Co to może oznaczać dla frankowiczów i banków walczących z nimi w sądach?Opinia dotyczy sprawy klientów, którzy w 2008 r. zaciągnęli w Raiffeisen Banku umowę o kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego. Zasady indeksacji, jak to zwykle bywa, zostały dość nieprecyzyjnie określone w regulaminie (standardzik: brak dokładnego określenia mechanizmu ustalania kursów potrzebnych do spłacania rat w złotych). Klienci – to też standardzik – poszli do sądu i zażądali unieważnienia umowy ze względu na zawarte w niej nieuczciwe również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Oczywiście w tle była kwestia zmieniającego się w bardzo niekorzystnym kierunku kursu franka szwajcarskiego. Gdyby frank był nadal po 2 zł, to zapewne nieprecyzyjne postanowienia umowy nie kłułyby klientów w oczy do tego stopnia, żeby od razu żądać w sądzie unieważnienia umowy. Ale trudno czynić klientowi zarzut z tego, iż przejął się sprawą akurat wtedy, gdy kredyt przestał być w sądzie argumentowali, że bez wyrzucenia spornej klauzuli umowy nie da się dalej wykonywać, choć dopuszczali możliwość jej dalszego istnienia jako umowy złotowej opartej o stawkę LIBOR. Sąd Okręgowy, który zmierzył się z tą sprawą, podrapał się w głowę i skierował tzw. pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), żeby upewnić się czy dobrze rozumie dyrektywę 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach też: Sąd Najwyższy ostry jak chilli. Nie wystarczy, że bank poinformował klienta o ryzyku walutowym. Powinien też zadbać o to, by…Polski sąd ma wątpliwości. TSUE ma już prawie gotową podpowiedźWątpliwość polskiego sądu była następująca: czy można wprowadzić w umowie zmiany, które spowodują, że stanie się ona z jednej strony uczciwa, a z drugiej strony wciąż „strawna” z punktu widzenia relacji klient-bank? No bo tak: z jednej strony upadek umowy może być niekorzystny dla konsumenta (musi natychmiast spłacić bank, zwracając kwotę, którą otrzymał na starcie). A z drugiej – pomysł z zamianą kredytu na złotowy ze stawką LIBOR jest dość kontrowersyjny, bo powstaje w ten sposób coś a la świnia ze skrzydłami, czyli kredyt złotowy z oprocentowaniem „frankowym” (choć są wyroki w polskich sądach, które przyjmują ten punkt widzenia jako „karę” dla banku sporządzającego nieuczciwą umowę).TSUE na razie jeszcze odpowiedzi do polskiego sądu nie wysłał, ale właśnie ukazało się stanowisko tzw. rzecznika generalnego, który przedstawi je sędziom TSUE. Historia pokazuje, że w przygniatającej większości przypadków ostateczny pogląd TSUE jest stuprocentowo zbieżny z opinią rzecznika generalnego, który wnikliwie bada sprawę, a pozostali sędziowie przyjmują jego analizy jak też: Zaskakująca porażka grupy 1700 frankowiczów. Zażądali unieważnienia umów kredytowych. Nic nie wskórali. Co to oznacza?Czytaj też: Świat się zmienia. Sąd Najwyższy powiedział głośno coś, o czym wcześniej bał się nawet pomyślećA co powiedział rzecznik, którym w tym przypadku (oznaczonym jako C-260/18) jest Giovanni Pitrucella? Ano powiedział, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala na uzupełnienie luk w umowie powstałych po wyrzuceniu nieuczciwych warunków. Teoretycznie sąd mógłby próbować zapełnić takie luki przepisami o charakterze ogólnym i korygować umowę zgodnie z „zasadami słuszności lub ustalonych zwyczajów”, ale rzecznik powiedział, że to niestety stwierdził w swojej opinii, że jeśli unieważnienie umowy jest konsumentowi na rękę (lub jest dla niego neutralne), to takie stwierdzenie nieważności zawsze powinno być domyślną decyzją, przeważającą nad próbą „naprawiania” kontraktu między nim i bankiem. A jeśli klient miałby na takim unieważnieniu umowy stracić, to od biedy można próbować utrzymać w mocy te nieuczciwe warunki, które wciąż mu sprzyjają, wyrzucając tylko te dla niego niekorzystne. Ale nawet w takim przypadku nie można uzupełniać pisząc: nieuczciwy warunek zawsze należy wykluczyć i niczym go nie wolno zastępować. Jeśli sporny punkt określa główny przedmiot danej umowy i nie jest wyrażony prostym oraz zrozumiałym językiem, a zostanie uznany za nieuczciwy, to sąd może jedynie rozważyć skutki jego usunięcia. I nic więcej o tym: TSUE odpowiedział na trzy ważne pytania o franki. Czy to orzeczenie zatrzęsie polskimi sądami?Czytaj też: TSUE ostrzega, że nie wolno ograniczać odszkodowań wynikających z abuzywnościCzytaj też: Najsłynniejszy polski frankowicz powraca. Spróbuje udowodnić, że kredyt frankowy… narusza jego prawa człowieka. I nie jest bez szansMniej powodów do hamletyzowania w sądach?Co taki pogląd może oznaczać dla tej grupy frankowiczów, którzy toczą z bankami spory w sądach? Cóż, jeśli ten punkt widzenia zostanie przyjęty, to sądom w Polsce łatwiej będzie unieważniać umowy kredytowe. W oparciu o tę wykładnię unijnego prawa o nieuczciwych zapisach w umowach konsumenckich sędziowie w Polsce mieliby mniej powodów do hamletyzowania – przynajmniej w sytuacji, gdy klient dawałby zielone światło do unieważnienia umowy. Takie rozstrzygnięcie zawsze mogłoby być domyślnie przyjmowana zamiast dzielenia włosa na czworo i badania co by to wszystko oznaczało dla poszczególnych stron (także tej bankowej).Czytaj: Po jakim kursie klient ma spłacać kredyt, gdy z umowy wypadła klauzula walutowa? Sąd hamletyzujeCzytaj: Sąd Najwyższy wreszcie uśmiechnął się do frankowiczów? Koniec probankowej interpretacji art. 385 KcNależy zgodzić się z Rzecznikiem Generalnym TSUE, że dyrektywa konsumencka nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu dodatkowych roszczeń przez konsumentów ponad zwrot wpłaconych rat.
Oto decyzja Rzecznika Generalnego TSUE dla sprawy o sygn. akt C ‑ 570/21: „Na podstawie wszystkich powyższych rozważań proponuję Trybunałowi, by na pytania prejudycjalne przedstawione przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie (Polska) odpowiedział następująco: Artykuł 2 lit.
Opinia Rzecznika Generalnego TSUE: Frankowicze powinni otrzymać sprawiedliwe zadośćuczynienie TSUE o problemie frankowiczów W środę 24 kwietnia Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) Yves Bot zaprezentował swoją opinię w sprawie frankowiczów.
W czwartek około godz. 9.30 rozpocznie się posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( sygnatura akt C-520/21 ), podczas którego poznamy opinię Rzecznika Generalnego w sprawie prawa do wynagrodzenia za udostępnienie kapitału w razie unieważnienia przez sąd umowy hipoteki frankowej. Przedstawiona rano opinia
Opinia rzecznika generalnego trybunału sugeruje, że będzie on korzystny dla frankowiczów, a więc i byłego wiceministra. Wysoce prawdopodobne jest, że wyrok ten stanie się podstawą do przewalutowania kredytów z franków na złote , ale z pozostawieniem ujemnego oprocentowania LIBOR.Takich procesów w Polsce na ten moment jest niewiele, niemniej opinia Rzecznika TSUE może spowodować, że Frankowicze obok dotychczasowych roszczeń zaczną dochodzić od banków wynagrodzenia za to, że banki korzystały z ich pieniędzy wpłacanych na poczet spłaty kredytu.
Stanowisko rzecznika generalnego Anthony'ego M. Collinsa w sprawie C-520/21, zgodnie z którym banki nie mogą w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytu frankowego dochodzić wobec konsumenta wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, wynika logicznie z dotychczasowego orzecznictwa TSUE - twierdzi dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska z
OPINIA RZECZNIKA GENERALNEGO. ANTHONY’EGO MICHAELA COLLINSA. przedstawiona w dniu 16 lutego 2023 r. Sprawa C‑520/21. Arkadiusz Szcześniak. przeciwko. Bankowi M. SA, przy udziale: Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Finansowego, Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie, Przewodniczącego Komisji Nadzoru
Rzecznik generalny TSUE po raz kolejny stanął po stronie kredytobiorców frankowych; opinia rzecznika właściwie pozbawia banki szans na uzyskanie dodatkowych świadczeń z tytułu yZqOo.